Marsjański łazik, człowiek z gitarą, otwarte laboratorium kryminalistyczne, strefa przedsiębiorcy Deloitt, fotobudka, stoiska poszczególnych studenckich kół naukowych, zielone jabłka, drewniane klocki, kubeczki z napisami, magnesy na lodówkę i wiele, wiele innych atrakcji. 21 marca 2018 r. budynek S pękał w szwach – zwiedzających można było liczyć w tysiącach, no może nie przesadzajmy – w setkach…
Gwar, mnóstwo gości i oczywiście studentów z wykładowcami, wielu pytających, oczekujących odpowiedzi na różnorodne pytania związane ze studiami, realizacją pasji, wyjazdami zagranicznymi, zasadami udziału w pracach SKN i nie tylko. Dwa arcyciekawe wykłady z ludźmi, którzy nie bywają zbyt często na Wydziale, to wszystko toczyło się prawie równolegle dając posmak rozmachu, twórczego chaosu, naukowego zamieszania.
Na pierwszym piętrze budynku S trwały Targi Erasmus, stanowiące doskonałą okazję do porozmawiania ze studentami Wydziału Zarządzania, którzy byli w ostatnim semestrze na studiach zagranicznych w ramach Erasmus+ w takich państwach jak: Hiszpania, Portugalia, Islandia, Niemcy i Turcja. Na targach byli również przedstawiciele Działu Współpracy Międzynarodowej, którzy służyli wyjaśnieniami m.in. w zakresie aplikacji na studia zagraniczne w ramach Programu Erasmus+, a także przedstawiciele Studium Języków obcych, którzy przybliżali szczegóły egzaminu kwalifikacyjnego na wyjazdy zagraniczne w ramach Erasmus+.
Trudno opisać wszystko, co działo się od godzin przedpołudniowych. Jedno jest pewne – warto było poświęcić swój czas i zajrzeć do nas – na Wydział Zarządzania.
A przypomnijmy, że jutro dalszy ciąg imprez, wykładów, spotkań. Znów będzie się działo od rana do wieczora. Tego nie można przegapić!!!!!!!